Frytki to jeden z najczęściej wybieranych dodatków do obiadu, jak i popularna przekąska. Nie powiem, czasem zdarza mi się jeść te tradycyjne, ziemniaczane, ale robię je samodzielnie i to w piekarniku. Dzięki temu ograniczam niepotrzebny tłuszcz i uzyskuję chrupiącą postać. Lubię eksperymentować także z innymi warzywami, dlatego nieraz zdarzyło mi się przygotowywać frytki z batata czy marchewki. A dzisiaj pora na kolejną warzywną odsłonę 🙂 Choć wybór wcale nie jest oczywisty.
Tym razem postanowiłam zrobić frytki z kukurydzy, a właściwie kaszy kukurydzianej. Najpierw trzeba ją ugotować na wodzie, bulionie lub mleku, z czego powstaje nam polenta, czyli danie kuchni włoskiej (PS Włosi często dodają do niej parmezan). Dla niektórych już to jest daniem końcowym. Ja tym razem postanowiłam ostudzić polentę, podzielić na mniejsze kawałki i upiec, przez co stała się chrupiąca z zewnątrz, a dzięki pokrojeniu w paski wyglądem całkiem przypomina nieco grubsze frytki. Teraz wystarczy tylko odpowiedni sos i mamy niebanalną przekąskę. Jeśli też chcecie ją spróbować, zerknijcie na przepis 😉
Przygotuj:
- 150 g kaszy kukurydzianej
- 1/2 litra bulionu
- sól
- 1 łyżeczkę przyprawy suszony pomidor/czosnek/bazylia
- słodką i ostrą paprykę do smaku
- 1 łyżeczkę oleju kokosowego
Do dzieła:
Ugotuj bulion, najlepiej warzywny. Możesz też ugotować kaszę na mleku lub dodać nieco przypraw do wody. Do bulionu lub gotującej wody wrzuć kaszę. Gotuj przez ok. 10 min. systematycznie mieszając, by się nie przypaliła. Podczas gotowania powinna znacząco zgęstnieć. Gdy otrzymasz konsystencję kaszy manny odstaw z ognia i dodaj olej kokosowy oraz przyprawy (ilość uzależniona jest od osobistych preferencji, zarówno ilość soli jak i ostrej papryki jest w dużej mierze kwestią gustu). Możesz już tylko energicznie wymieszać łyżką lub jeśli chcesz uzyskać idealnie gładką konsystencję zmiksuj blenderem. Niedużą kwadratową lub prostokątną formę wyłóż folią spożywczą (ja użyłam prostokątną formę do zapiekanek). Wybierz taką, aby po przełożeniu warstwa polenty miała grubość ok. 2 cm. Przełóż ugotowaną kaszę, wyrównaj wierzch. Na początku odstaw w chłodne miejsce, następnie przykryj folią i odstaw do lodówki, najlepiej na całą noc. Po wystudzeniu powinna powstać zwarta konsystencja, łatwa do podzielenia nożem. Pokrój polentę na zgrabne paluszki, nieco grubsze frytki i przełóż na blachę wyłożoną pergaminem. Delikatnie skrop oliwą i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200°C na ok. 30-35 min. Gotowe frytki z polenty możesz podawać z sosem pomidorowym, ketchupem, sosem czosnkowym lub jogurtowym.
Jak widać frytki wcale nie muszą być banalne, a w dodatku mogą zaskoczyć smakiem. Takie kuchenne eksperymenty pozwalają odkryć nowe oblicze pospolitych dań, jak i umożliwiają znalezienie dotąd nieznanych zastosowań popularnych składników. Możecie też pójść tropem Włochów, którzy do samej polenty dodają parmezan, dzięki temu uzyskacie fajny serowy posmak. Testujcie, próbujcie, smakujcie i znajdźcie swoją ulubioną wersję 😉
