Bezglutenowe pieguski – czyli fit ciasteczka z kawałkami czekolady

Powracamy do słodkości, bo mieliśmy małą przerwę, ale co to za życie bez słodyczy, normalnie bez…sensu 😀 Dzisiaj propozycja na małą przekąskę, która może posłużyć za drugie śniadanie, smaczny deser lub fit przedtreningówkę. Już niejedne ciasteczka znalazły się na blogu, ale jeszcze nie pojawiły się pieguski. W sumie to taki smak dzieciństwa, kiedy to się bez ograniczenia zajadało i kaloriami  się nie przejmowało 😛 Teraz już nie tylko muszę uważać na nadmiar słodkości w diecie, ale też na obecność glutenu. Kupne słodycze jem sporadycznie, a jak już mi coś zasmakuje, to staram się robić domową wersję. Dlatego dzisiaj propozycja na fit ciasteczka z kawałkami gorzkiej czekolady, które możecie przygotować własnoręcznie 🙂

Przygotuj (porcja na ok. 20 szt.):

  • 1 i 1/2 szkl. mąki ryżowej
  • 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
  • 1/4 szkl. mąki z tapioki
  • 1 łyżeczkę gumy ksantanowej
  • 1 szkl. cukru kokosowego (Patrz Wskazówki)
  • 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
  • 3/4 łyżeczki sody
  • 3/4 kostki masła
  • 2 jajka
  • odrobinę ekstraktu waniliowego
  • 1 tabliczkę gorzkiej czekolady (100g)

 

Do dzieła:

Cukier kokosowy zmiksuj na puder. Ciasteczka bardzo krótko się pieką, dlatego taka forma lepiej się rozpuści, w dodatku konsystencja będzie bardziej puszysta. Masło ubij z cukrem na gładką masę. Następnie dodaj po 1 jajku. Na koniec dolej odrobinę ekstraktu waniliowego. W osobnej misce wymieszaj wszystkie mąki wraz z gumą ksantanową sodą i proszkiem do pieczenia. Dodaj suche składniki do powstałej masy i za pomocą szpatułki dokładnie wymieszaj, by wszystkie komponenty dobrze się połączyły. Czekoladę pokrój na mniejsze kawałki, możesz użyć też tłuczka do mięsa. Dorzuć ją do powstałej masy. Możesz zostawić też odrobinę lub użyć większej ilości, by udekorować wierzch ciastek. Masa powinna być dosyć gęsta, by dało się ją formować rękami. Za pomocą łyżki lub palcami oddzielaj małe części, uformuj z nich kulki, a następnie spłaszcz tworząc zgrabne ciasteczka. Wielkość porcji decyduje o rozmiarze ciastek. Przełóż je na blachę wyłożoną pergaminem. Możesz jeszcze na wierzchu poukładać kawałki czekolady. Włóż je do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz przez ok. 12 min. aż się ładnie zarumienią.

Wskazówki:

  1. Do przygotowania ciasteczek użyłam cukru kokosowego, ale możecie zastąpić go erytrolem. Jeden i drugi najlepiej zmiksować na puder. Ja zrobiłam to za pomocą siekacza od blendera, a dzięki wersji kokosowej ciasteczka nabrały fajnego karmelowego koloru.
  2. Kawałki czekolady możesz uzyskać poprzez pokrojenie tabliczki, jednak nie jest to zbyt łatwe. Możesz delikatnie pokruszyć ją tłuczkiem do mięsa lub zastosować tzw. dropsy czekoladowe inaczej zwane jako łezki lub kropelki. Taka forma jest najbardziej estetyczna i fajnie nadaje się szczególnie do dekoracji na wierzch.

Ciasteczka wyszły naprawdę wyśmienite. Zaraz po upieczeniu są chrupiące z zewnątrz i lekko miękkie w środku, ale po wystudzeniu stają kruche i rozpływające się w ustach. Spokojnie można je zajadać przez kilka dni i nie powinny stracić walorów smakowych, ale najlepiej przechowywać je w pojemniku. Robiłam także test zanurzania w kawie i mleku, jak na standardowe ciasteczka przystało i przekonałam się, że to świetne dopełnienie espresso lub latte, jak i genialna przekąska dla dzieci. Wypróbujcie i podzielcie się opinią, czy takie zdrowe słodkości są równie smaczne, a może jeszcze lepsze niż klasyczne, kupne wersje 😉

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.