Pieczone kotleciki ziemniaczane z gulaszem pieczarkowym

Przepraszam za rzadsze, ostatnimi czasy, wpisy, ale jakoś wiele tych spraw na głowie. Dużo wyjazdów oraz planów i jakoś trzeba to pogodzić z pracą, treningami, a jak tu jeszcze znaleźć chwilę dla siebie. Staram się jak mogę, by zgrać te wszystkie kwestie, bez uszczerbku na zdrowiu. Czasem niekiedy trzeba troszkę odpuścić, co nie znaczy, że przestałam gotować. Szczególnie przy takiej przeplatanej aurze, ważne jest wzmacnianie od środka, a jedzenie odgrywa tu kluczową rolę. Zatem gotuję tak często jak dawniej i równie zdrowo, jednak mam troszkę mniej czasu na przygotowywanie wpisów. Jeśli śledzicie mnie na Facebooku lub Instagramie, możecie zauważyć, że cały czas coś się u mnie dzieje. Zachęcam do obserwowania, tymczasem dzisiaj pomysł na pożywny obiad, bez grama mięsa. Świetna alternatywa dla wegetarian, ale również dla mięsożerców, którzy chcą od czasu do czasu odmienić swój jadłospis. Co to takiego???
Pyszne placuszki ziemniaczane z groszkiem, podane z gulaszem z pieczarek. Niby tak banalnie, a jednak ciekawie. Chcecie poznać tajniki tego przepisu???

Przygotuj:

Placuszki ziemniaczane:

• 1/2 kg surowych ziemniaków
• 4 łyżki groszku konserwowego
• 1 jajko
• pęczek natki pietruszki
• pęczek koperku
• 2 łyżki mąki ziemnniaczanej
• sól i pieprz

Gulasz:

• 400 g pieczarek
• 1 cebula
• 4 łyżki jogurtu naturalnego
• sól i pieprz do smaku

Do dzieła:

Ziemniaki obierz i ugotuj do miękkości. Jeszcze ciepłe utłucz lub przeciśnij przez praskę, a następnie ostudź. Do ziemniaków dodaj groszek. Następnie jajko, pokrojoną drobno pietruszkę i koperek. Wymieszaj widelcem lekko rozgniatając groszek, pozostaw jednak trochę w całości. Jeśli zdecydujesz się na blendowanie, możesz zmiksować wszystko, wtedy groszek nie będzie tak wyczuwalny, a masa  bardziej zwarta lub na koniec dodaj trochę całych nasion. Dopraw solą i pieprzem. Wsyp mąkę i wymieszaj do uzyskania gładkiej konsystencji.

Z powstałej masy formuj zgrabne placuszki. Wyłóż je na blachę i piecz ok. 40 min, aż się ładnie zarumienią. W środku i tak pozostaną miękkie.

Przygotowanie gulaszu jest banalnie proste. Obierz i pokrój pieczarki w plastry. Na rozgrzanej patelni zarumień cebulę, dodaj pieczarki i lekko posól. Duś do momentu, aż pieczarki zmiękną i puszczą wodę. Gdy woda już odparuje, dodaj jogurt, nie gotuj zbyt długo, żeby się nie zważył. Dopraw solą oraz pieprzem i podawaj z upieczonymi kotlecikami ziemniaczanymi.

Przyznam, że pierwszy raz jadłam placki z ziemniaków w takim wydaniu. W dodatku pieczone, chrupkie z zewnątrz, a miękkie w środku. W połączeniu z groszkiem tworzą całkiem nową jakość. Nie są to typowe placki ziemniaczane, często nasiąknięte tłuszczem. Wersja nie tylko fit, ale również bardzo smaczna i co najważniejsza inna niż wszystkie. Duża porcja ziół dodała ciekawego aromatu. Nie jest to też tradycyjny sos pieczarkowy z ziemniakami. Niby pospolite składniki jakie znamy, a wystarczył inny sposób przyrządzenia, by stworzyć całkiem nową odsłonę.  Ja tam jestem zachwycona, a Wy??? No tak, najpierw musicie spróbować 🙂  To czem prędzej do kuchni, zakładamy fartuchy i do gotowania zuchy 😉

Zobacz również:

Zielone kotleciki bez jajek i bułki tartej Bezglutenowe kluski à la kopytka z sosem pomidorowym i pieczarkami Gryczane naleśniki ze szpinakiem, ricottą i suszonymi pomidorami Placuszki dyniowe z gulaszem