Obiad to główny posiłek dnia. Tak jak wiele osób omija śniadania (czego nie pochwalam) czy rezygnuje z kolacji, tak obiad jedzą wszyscy. W domu, na mieście, w pracy, towarzyszy nam każdego dnia i jest głównym źródłem energii. Warto zadbać, by był treściwy, ale nie tuczący. Schabowy z ziemniakami i kapustą zasmażaną nie jest dobrą alternatywną. Po takiej dawce kalorii uczucie ociężałości i ospania gwarantowane. A tu jeszcze pół dnia przed nami. Polecam wybrać coś sycącego, ale wartościowego. Tym razem pomysł na roladki z tofu i suszonymi pomidorami ze szpinakiem i purée z kalafiora. Kompozycja godna powtórzenia.
Przygotuj:
Roladki:
- 3 plastry schabu (na 3 roladki)
- 6 pomidorów suszonych
- tofu (na 1 roladkę 1 większy lub 2 mniejsze plastry)
- przyprawy (przyprawa zamiast soli lub sól, pieprz)
Purée:
- 1 kalafior
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
Szpinak:
- 2 spore garści świeżego szpinaku lub ok. 300 g mrożonego
- 1/2 łyżeczki czosnku (najlepiej niedźwiedziego)
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie łyżeczka jogurtu
Do dzieła:
Kalafior ugotuj w osolonej wodzie. Gdy już będzie wystarczająco miękki, odcedź i lekko ostudź. Jeszcze ciepły zblenduj z dodatkiem gałki muszkatołowej i ewentualnych przypraw.
Plastry schabu rozbij dość cienko.
Możesz włożyć je do woreczka śniadaniowego, wtedy zaoszczędzisz sobie sprzątania, a rozbicie będzie prostsze. Przygotowane filety posyp przyprawami.
Na każdy z nich ułóż plaster tofu (możesz też użyć mozzarelli) i 2 suszone pomidory. Zwiń w rulon.
Całość zepnij za pomocą wykałaczki. Gotowe roladki możesz usmażyć, upiec lub tak jak ja to zrobiłam, ugotować na parze. Wybór należy do Ciebie, aczkolwiek ostatni sposób jest na pewno najzdrowszy.
Szpinak rozdrobnij i usmaż z dodatkiem czosnku, soli i pieprzu. Na koniec, jeśli chcesz uzyskać bardziej kremową konsystencję, dodaj odrobinę jogurtu greckiego.
Gotowe roladki podawaj na purée z kalafiora w towarzystwie szpinaku.
Roladki to genialny pomysł na obiad. Możemy użyć do nich schabu, ale również piersi z kurczaka. Purée z kalafiora może stanowić świetny zamiennik dla pospolitych ziemniaków. Stanowczo trzeba dodać do niego jakiegoś ostrzejszego akcentu np. w postaci gałki muszkatołowej, żeby nie było mdłe. Już nie raz robiłam również wersję, gdzie szpinak wraz z suszonymi pomidorami jest wypełnieniem roladek. Taka opcja jak najbardziej wchodzi w grę. Kombinacji może być wiele, ale całość komponuje się smakowicie 😉
