Chcesz zjeść coś lekkiego, a w lodówce szału nie ma? Oto pomysł na mega prostą i mega szybką sałatkę. Wystarczy dosłownie kilka składników, a powstanie taki pyszny fit posiłek. Dłużej zajęło mi stworzenie tego wpisu niż jej przygotowanie 😉
Nie ma zatem co marnować czasu na zbędne słowa, tylko trzeba zabrać się do pracy.
Przygotuj:
- 2 spore garści świeżego szpinaku
- 1/2 świeżej czerwone papryki
- 5 pomidorków cherry
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- zioła
- sól i pieprz do smaku
- olej lniany
Do dzieła:
Pierś z kurczaka oczyść, pokrój w kostkę i usmaż z dodatkiem ulubionych ziół. Dopraw też solą i pieprzem. Następnie lekko ostudź. Warzywa dokładnie umyj. Poszarp szpinak na mniejsze kawałki. Pomidorki przekrój na pół, a paprykę w kostkę. Wszystkie składniki połącz. Dopraw solą i pieprzem i dosyp wybrane zioła. Ja bardzo często korzystam z mojego ulubionego zestawu – suszone pomidory, czosnek niedźwiedzi i czarnuszka. Ale spokojnie możesz użyć swojej ulubionej mieszanki. Wszystko polej olejem lnianym. Cały proces przygotowania sałatki można uznać za zamknięty. Pozostaje już tylko delektować się jej pysznym smakiem 😉
Jak widać banalne przepisy wcale nie muszą być nudne i niesmaczne. Niekiedy można poeksperymentować, ale standardowe połączenia też się sprawdzają. Szczególnie gdy nie ma zbyt wiele czasu i energii. Najważniejsze, żeby było smacznie i najlepiej zdrowo.
I w tym przypadku nie było wyjątku 🙂
Kluczowym elementem tej sałatki jest mój ukochany olej lniany. Dodaję go niemal wszędzie. Warto jednak zaznaczyć, że należy go podawać tylko na zimno, nie nadaje się do obróbki termicznej, gdyż traci wtedy swoje cenne właściwości. Ma charakterystyczny, lekko słodkawy smak. Moim faworytem jest olej LenVitol firmy Oleofarm. Zgodnie ze standardem sprzedawany jest w ciemnych butelkach, chroniących go przed działaniem światła, co zapobiega utracie cennych kwasów tłuszczowych. Należy przechowywać go w lodówce, po otwarciu nie dłużej niż trzy tygodnie. Gorzkawy posmak świadczy, że olej nie nadaje się już do spożycia. Warto zatem kupować go częściej w mniejszych ilościach.
Jego prozdrowotnym działaniom nie ma końca. Obniża poziom złego cholesterolu, ogranicza ryzyko chorób nowotworowych, przyśpiesza metabolizm, oczyszcza wątrobę, a poza tym pomaga w walce z trądzikiem i działa przeciwzapalnie. Zalet co niemiara. Nie ma co się dłużej zastanawiać, tylko pora wybrać się do sklepu zielarskiego, choć można go też znaleźć w aptekach (zwróć uwagę czy jest przechowywany w lodówce).
Twoje potrawy zyskają nowego smaku i aromatu 😉 A wyjdzie Ci to też na zdrowie.
