Kulki mocy na patyku – zdrowe cukierki dla dzieci i nie tylko (cake pops)

Ojojoj nie było mnie tu w ostatnim tygodniu, ale powracam i za przerwę przepraszam. Wybraliśmy się na weekend na wieś, a po tak długim uziemieniu, to niczym wypad do Kalifornii 😀 Bardzo się cieszyłam na ten wyjazd i postanowiliśmy wykorzystać go na totalny relaks i zresetowanie. Chcieliśmy jak najwięcej czasu spędzić na świeżym powietrzu, bo tam to określenie ma też dosłowne znaczenie. Mimo, że nie było upałów, to udało nam się poodpoczywać na hamaku czy pograć w badmintona. Ten wolny czas pozwolił nam oczyścić umysł i naładować akumulatory na kolejne miejskie zmagania. Jednak jak widać doprowadził do pewnych zaległości w sferach blogowo-internetowych, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie. W dodatku mam dla Was małą osłodę na przeprosiny, a po takim cudeńku już nikt nie może się gniewać 😉

Nie ma co za bardzo wracać do przeszłości, lepiej skupiać się na przyszłości lub cieszyć się teraźniejszością, a dzisiaj mamy szczególną okazję. Dzień Dziecka to święto wszystkich nas, bo w głębi duszy każdy z nas jest dzieckiem, nie tylko naszym mam i tatusiów, ale też ma w sobie pokłady dobroci, szczerości, bezinteresowności i chęci poznawania świata. Dlatego możemy spokojnie świętować, a dobrym uzupełnieniem tej celebracji są słodkie dodatki 🙂 Dzisiaj mam dla Was naprawdę przepyszny przepis, który skradł serce nie tylko mojego Januszka, ale też zachwycił koleżanki z pracy. Cukierki na patyku (Cake popes), można je też nazwać kulkami mocy lub białymi truflami. W dodatku jest to wersja wegańska i bezglutenowa, więc zadowoli również tych będących na dietach eliminacyjnych. Czemu by nie uraczyć takimi zdrowymi słodyczami nasze kochane pociechy, a uwierzcie mi, że na pewno przypadną im do gustu takie fit cukiereczki. Co potrzebujecie, żeby je przygotować?

 

Przygotuj:

  • 400 g gotowanej ciecierzycy
  • 3 łyżki masła orzechowego
  • 1 łyżkę pasty kokosowej
  • 5 daktyli
  • 3 łyżki syropu klonowego (może być też miód)
  • 2 łyżki mąki kokosowej

 

Polewa:

  • 1/2 szkl. mleka kokosowego (płynnego)
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 3 łyżki karobu lub kakao
  • można dosłodzić miodem, erytrolem, ksylitolem lub cukrem (ja nie dodawałam żadnego słodzidła)

 

Dodatkowo:

  • długie patyczki jak do szaszłyków

 

Przygotuj:

Daktyle namocz we wrzątku. Następnie odcedź. Gotowaną ciecierzycę wrzuć do miski, dodaj masło orzechowe, pastę kokosową, odcedzone daktyle i syrop klonowy. Wszystko zmiksuj na gładką masę, następnie dodaj mąkę kokosową. Odstaw na chwilę, aż mąka napęcznieje. Ma powstać dość gęsta konsystencja, z której będzie dało się formować kulki. W międzyczasie do garnka wlej mleko, dodaj olej kokosowy i karob. Podgrzewaj na małym ogniu cały czas mieszając do rozpuszczenia i połączenia składników. Z powstałej masy formuj zgrabne kulki. Nabij je na patyczek i polej czekoladową polewą. Odłóż na tackę wyłożoną pergaminem. Postępuj tak, aż do wyczerpania masy. Wszystkie kulki włóż do lodówki, na minimum 4h. Po tym czasie możesz już delektować się zdrowymi cukiereczkami, które zaspokoją ochotę na słodkie, jak i sprawdzą się jako dodatek do kawy. To również świetny pomysł na prezent nie tylko na Dzień Dziecka, ale każdą inną okazję 😉

Takie domowe cukierki to świetny zamiennik kupnych słodyczy, których skład może czasem przyprawić o zawał serca, a na pewno przyczynić się do miażdżycy. Bo nie tylko pełno w nich cukru ale i tłuszczu, często “trans”, który jest bardzo szkodliwy dla naszego zdrowia. Wiadomo, że dzieci uwielbiają słodycze, ale zamiast faszerować ich niepewnej jakości batonami itp. lepiej stworzyć coś własnoręcznie, wtedy mamy pewność co do składu i możemy dostosować smak (w tym poziom słodkości) do naszych upodobań. Podanie cukierków na patyku, to nie tylko awangardowe podejście do sztuki kulinarnej, ale też świetny patent, umożliwiający wygodne zjedzenie bez konieczności oblizywania palców. Odpowiednie przystrojenie i zapakowanie pozwala stworzyć oryginalny prezent, który zostanie doceniony nie tylko za niepowtarzalny smak, ale też wkład własny i wysiłek oraz serce, które włożyliśmy w jego przygotowanie.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.