Bezglutenowe ciasto ucierane z rabarbarem i migdałową posypką

Jedliście w tym sezonie rabarbar??? Jaj już miałam tę przyjemność przy okazji przygotowywania crumble, ale takich dobroci nigdy za wiele, więc nie ma co poprzestawać na jednym przepisie. Tym bardziej, że okres jego dostępności jest dość ograniczony, więc trzeba korzystać. Tym razem chciałam stworzyć klasyczne ciasto ucierane, ale w wersji bezglutenowej nie jest to łatwa sprawa. Postanowiłam zatem wykorzystać mąkę migdałową, która do tej pory mnie nie zawiodła i każdy przepis z jej udziałem okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie było inaczej i w tym przypadku, co możecie zaobserwować na zdjęciach, ale najlepiej będzie jak przetestujecie przepis i sami ocenicie czy moje ciasto z rabarbarem spełnia Wasze oczekiwania.

Przygotuj:

  • 6 jajek
  • 1 szkl. erytrytolu
  • 1,5 szkl. mąki migdałowej
  • 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej
  • 1/4 szkl. mąki kukurydzianej
  • 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 4 większe łodygi rabarbaru
  • płatki migdałowe na wierzch

 

Do dzieła:

Rabarbar obierz i pokrój na mniejsze kawałki. Oddziel biała od żółtek. Ubij żółtka stopniowo dodając erytrytol aż powstanie biała, puszysta masa. Następnie dodaj ekstrakt waniliowy i proszek do pieczenia i jeszcze chwilę pomiksuj. Dodaj mąki i dokładnie wymieszaj. Lepiej nie używać do tego miksera, żeby masa za bardzo nie opadła, ale ważne, żeby składniki dobrze się połączyły. Na koniec dodaj ubitą (ze szczyptą soli) pianę z białek i już tylko delikatnie wymieszaj łopatką. Gotową masę przełóż do niedużej formy wyłożonej pergaminem. Ja zastosowałam tortownicę o średnicy 21 cm. Na wierzch wyłóż pokrojony rabarbar. Możesz też niektóre kawałki wbić do środka. Ciasto włóż do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz przez 30 min. Następnie posyp wierzch płatkami migdałowymi i piecz przez kolejne 20 min. Sprawdzaj sytuację za pomocą patyczka, dopiero gdy będzie suchy należy wyciągnąć ciasto z piekarnika. Im ciasto wyższe, tym więcej czasu potrzebuje, żeby upiec się w środku. Moje wyszło nadto wysokie, dlatego przytrzymałam go nieco dłużej w piekarniku, a żeby migdały się nie przypaliły przykryłam go folią aluminiową. Po upieczeniu ostudź ciasto i nie pozostaje nic innego, jak zacząć się nim delektować 🙂

 

Miałam już kilka podejść do wypieków z mąki migdałowej i muszę przyznać, że każde było udane. Mąka ta sprawia, że ciasto nie jest suche, jest miękkie i nieco wilgotne w środku. W dodatku tak szybko nie wysycha, co często ma miejsce w przypadku bezglutenowych ciast. Dzięki rabarbarowi deser ma idealnie wyważone proporcje smaku: słodkiego i kwaśnego. Przyznam, że nie lubię przesłodzonych ciast, które stają się przez to mulaste. Kwaskowy akcent nadaje świeżości i pozwala na skosztowanie o jeden kawałek więcej 😛 A przyznam, że u mnie na jednym kawałku się nie skończyło i ciekawi mnie jak będzie w Waszym przypadku. Dajcie znać 🙂

 

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.